13 paź 2009

Milenka





Kolekcja coraz większa. Przedstawiam Milenkę.

7 komentarzy:

  1. Ja dzięki lalom więcej gotuję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Milenka jak słoneczko! Piękna i piękną ma sukienkę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, Ewa nie wiem jak to dalej będzie.Czy Twój Artur lubi gotować?
    A lalki, to każda nowa, czy peruczki i ubranka im zmieniasz? Ty to masz tempo? ( halo, halo to był żart)

    OdpowiedzUsuń
  4. Blodyna to laseczka , nie ma to tamto... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. :) No, Artek bardzo lubi gotowac, nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby mój mężczyzna nie gotował;) My w ogóle wszystko robimy razem, przynajmniej się staramy.
    A co do lalek, to tak, każda, która pokazuje, jest nowa.W tej chwili mam ich 8:)Więc w sumie wcale nie tak dużo, jak bym chciała;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Drogie Panie,
    ja jestem specjalistą od drugich dań, a Ewa od zupek. Robi je pyszne:) mniam

    OdpowiedzUsuń
  7. piękny ma kaftanik i sukienkę. tyle wdzięku w jednej laleczce

    OdpowiedzUsuń