30 cze 2010

Prezent ślubny


13 czerwca, w pierwszą rocznicę naszego ślubu, byliśmy na przyjęciu ślubnym w okolicach Pucka. Ponieważ para młoda to Kaszubka i Niemiec pochodzący z gór, więc wymyśliłam taką oto parę. Niestety nie zdążyliśmy zrobić zdjęcia bez folii:/

Dawno mnie nie było. Zaglądam czasami na wasze blogi, nie mam czasu, żeby komentować, ale jak tylko mam wolny komputer i wolną sekundę, staram się być choć troszkę na bieżąco.
Moja wena troszkę ustała. Jak patrzę, jakie cuda robicie, to myślę sobie, że to moje liceum plastyczne i to, czego się tam uczyłam, to po prostu śmiechu warte w porównaniu z tym, co wy, dziewczęta, robicie.
No, ale nie miejsce i czas, żeby rozczulać się nad sobą.
21 czerwca odbyła się ważna dla naszej rodziny uroczystość. Kilka zdjęć na foto-gra-fce.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę ciepłego lata.

6 komentarzy:

  1. Pozdrowienia Ewa, faktycznie mało Cię tu ostatnio, a para świetna w folii czy bez :-) Mam nadzieję, że dobrze wszystko u Ciebie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Ewo, pooglądałam z ogromną ciekawością zdjęcia z uroczystości z Jagódką w roli głównej. Niech Wam córa zdrowo rośnie!
    Podziwiam, ze jako młoda mamuśka ciągle zajęta znalazłaś jeszcze czas na twórczość. Fajne te laleczki i z "tematycznym" pomysłem. Ten malutki hafcik na fartuszku - fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lale( jak zawsze w Twoim wykonaniu) śliczne;-)
    Ewuniu, zobaczysz jak szybciutko Maleńka urośnie i będziesz miała więcej czasu. A wena, ona jest.A Ty jeżeli masz ochotę rozczulać się nad sobą , to masz ku temu pełne prawo;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama haftowałaś kaszubski wzorek? :)
    A co do wykształcenia - ja jestem po ogólniaku i politechnice :) Nawet na kółko plastyczne w szkolenie nie chodziłam. Więc nie narzekaj :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuję Wam bardzo:) Jak miło:) tak, hafcik zrobiłam sama, ale nie wyszedł idealnie, ale myslę, że postaram się nastepnym razem bardziej. Esef, właśnie w tym sęk - Ty nie skończyłaś artystycznej szkoły, a robisz po prostu cudeńka....
    Koronko, dziękuję, u nas wszytsko w jak najlepszym porządku:) Tylko te nieprzespane noce....:)Pozdrawiam Was serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewuniu, rewelacyjny pomysł! Para laleczek świetna :)
    Pozdrowienia i uściski dla całej Rodzinki!

    OdpowiedzUsuń