jejku, twarze Twoich Lal zachwycają mnie wciąż! :)
Świetnie, że coś zaczyna się dziać:) Oby tak dalej!Pozdrawiam:)
Oj, to dobrze, bo to co piękne, powinno zalewać szeroką falą galerie i nasze mieszkania. Dość chińszczyzny na każdym kroku. Zdaje się, że już większość ludzi woli dołożyć grosza , ale kupić rodzime rękodzieło.
Nie dziwię się, że są zamówienia na kolejne :)
Popieram "rodzimą" twórczość ..a lale wyglądają obiecująco :-)
Ciekawam efektu końcowego ;0Pozdrawiam, Jagodzianka.
Dziękuję Wam bardzo:) Ja też mam nadzieję, że wkrótce będzie można juz kupić pamiątki z prawdziwego zdarzenia, a nie tylko made in china...:)
super się zapowiada
jejku, twarze Twoich Lal zachwycają mnie wciąż! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że coś zaczyna się dziać:) Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Oj, to dobrze, bo to co piękne, powinno zalewać szeroką falą galerie i nasze mieszkania. Dość chińszczyzny na każdym kroku. Zdaje się, że już większość ludzi woli dołożyć grosza , ale kupić rodzime rękodzieło.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że są zamówienia na kolejne :)
OdpowiedzUsuńPopieram "rodzimą" twórczość ..a lale wyglądają obiecująco :-)
OdpowiedzUsuńCiekawam efektu końcowego ;0
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jagodzianka.
Dziękuję Wam bardzo:) Ja też mam nadzieję, że wkrótce będzie można juz kupić pamiątki z prawdziwego zdarzenia, a nie tylko made in china...:)
OdpowiedzUsuńsuper się zapowiada
OdpowiedzUsuń