No, niestety.... Jak każda kobieta, musiała i ona, poddać się odchudzaniu. Ale, ale - nie bójmy się o nasza bohaterkę - w końcu istnieje efekt jo-jo, hiheiheieihie:)
Hehhehe, ja też wolę ją w tamtym, bardziej, hmmm, apetycznym wydaniu:):):) Rybiooka! ja też jestem słaba, jak lód na wiosnę;) Pozdrawiam Was serdecznie. Petronela też;)
Mój synek (5,5l) przez ramię zajrzał podczas oglądania Petroneli w nowym wydaniu. Oczywiście skomentował wiszące atrybuty ;-) powiedział że babcia ma podobne (co wywołało u mnie niezłą konsternację). Jak to pytam! A ...wszedłem kiedyś do łazienki bez pukania....teraz już w łazience mamy zamek ;-)
No, też mi się wydaje , że jest średnio szczęśliwa;) trzeba ją troszkę podtuczyć;) Ale efekt jo-jo niedługo może zacznie działać;) Dziękuję Wam bardzo za przemiłe komentarze;) Bestyjeczka - turlaliśmy się z Artkiem ze śmiechu:D
Nie no ale czemu jej te cycki wiszą :) za szybko schudła :)
OdpowiedzUsuńJa miałam nie żreć słodyczy.... słaba istota jestem ;)
no ja tez sie doczepie tych cycek hahahah dobrze ze ma je takie male,bo nie wsza do pasa hahahahaha
OdpowiedzUsuńChyba wolę Petronelę w tej drugiej wersji :))) Trzymam kciuki żeby wróciła do formy ;)
OdpowiedzUsuńHehhehe, ja też wolę ją w tamtym, bardziej, hmmm, apetycznym wydaniu:):):) Rybiooka! ja też jestem słaba, jak lód na wiosnę;) Pozdrawiam Was serdecznie. Petronela też;)
OdpowiedzUsuńNo i pić zaczęła ze zgryzoty...
OdpowiedzUsuńMój synek (5,5l) przez ramię zajrzał podczas oglądania Petroneli w nowym wydaniu. Oczywiście skomentował wiszące atrybuty ;-) powiedział że babcia ma podobne (co wywołało u mnie niezłą konsternację). Jak to pytam! A ...wszedłem kiedyś do łazienki bez pukania....teraz już w łazience mamy zamek ;-)
OdpowiedzUsuń:)))) no to ładnie schudła, ale czy jest przez to szczęśliwsza - nie sądzę - zresztą widać po minie (i po sięganiu po kieliszek), że nie bardzo
OdpowiedzUsuńświetnie rysujesz
No, też mi się wydaje , że jest średnio szczęśliwa;) trzeba ją troszkę podtuczyć;) Ale efekt jo-jo niedługo może zacznie działać;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za przemiłe komentarze;)
Bestyjeczka - turlaliśmy się z Artkiem ze śmiechu:D
Równie cudna, no rewelacja!
OdpowiedzUsuńkoronka