Nabyłam drogą kupna obitsu body 11 cm.
Hmmm, co tu rzec? Oczywiście są plusy i minusy.
Plusy:
- przede wszystkim cudnie pozuje...marzenie po prostu
- lalka ma bardzo ładne proporcje
- trzy pary łapek
- przepiękne stópki
- łatwe zamontowanie do głowy dala
- głowa ładnie się na nim porusza, nie tylko na boki, ale i góra-dół (delikatnie, ale jednak)
Minusy:
- kolor - jest to white skin, ale jednak jest różowawy, a twarz dala ma przy nim bardziej kremową karnację - w sumie dla mnie to ma małe znaczenie
- ślady po odlewach dość mocno widoczne
- non stop wypadające stawy (a ostrzegano mnie, ostrzegano) - nie jest to więc na pewno lalka do zabawy, tylko do ustawienia, do popatrzenia, obfotografowania. Czyli dla mnie:D:D:D I tak mieszka w pudełku ze swoimi skarbami.
Jak widać - więcej plusów. Ale ważne jest to, żeby minusy nam tych plusów nie przysłoniły:D:D
Aha, i jeszcze zamówiłam ciuszki dla laleczki Evi z myślą o Nadziejce (Dal), ale jednak uważam, że nie są za dobre dla obitsu - za krótkie i zarazem za szerokie. Zostaną więc na Evi, których kilka ma Jagódka.
Ale, ale:) jedzie do mnie dostawa od pewnej zdolnej dziewczyny, więc niedługo oczywiście zaprezentujemy:):):) A to już będzie strzał w 10:)
Myślę, że plusy znacznie przeważają! Wygląda pięknie i już czekam na zdjęcia. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNiezła przemiana :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, dla takiej artykulacji, można jakoś wytrzymać z tymi wypadajacymi kończynami. Ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTo teraz będzie dopiero robić wygibasy do aparatu :-)
OdpowiedzUsuńOd razu lepiej! Świetnie wygląda "zobitsowana"
OdpowiedzUsuńŚwietnie, w końcu się doczekałam zobitsowanej Nadziejki :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda :D
Nie mogę się doczekać aż nam je pokażesz :)
OdpowiedzUsuńCialko jest cudne!Maluch slicznie wyglada i bylabym sklonna skusic sie na takiego brzdaca gdyby mial miec takie cialo:)
OdpowiedzUsuńZabrzmialo to:) Hyhy
Więcej zdjęć proszę:D
OdpowiedzUsuńEch tam...
OdpowiedzUsuńMinusów nie widać :D
Mam zamaiar właśnie kupić obitsu dla little pullip...
Ale najpierw muszę kupić lalkę :) (więc się naczekam)
Fajny maluch :-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie było dostępnego takiego ciałka obitsu jak miałam małego Pullipa. A dłonie są gumowe czy plastikowe? Bo moja Obitsu (27cm) ma takie elastyczne, a te wyglądają na plastikowe.
No i ciekawa jestem, które stawy najbardziej wypadają ;-). Te małe ciałka obitsu mają chyba inną konstrukcję - u mnie nic nie wypada, zaskoczyłaś mnie tym.
Ja dużego obitsu nie miałam w łapkach. Moja ma gumowe rączki, dopiero po wyjęciu z pudełka to widać:) A stawy to najbardziej w ramionach, chyba...i w łokciach. Aż się boję je wyciągać, bo mam wrażenie, że za każdym razem bardziej wypadają...
UsuńNo to teraz pozuj, fotografuj i zamieszczaj w sieci ku mej radości!:))) Bardzo fajnie to nowe ciałko wygląda!
OdpowiedzUsuńDziękuje:):):) Postaram się szybko jakieś fotki wrzucić:D:D:D
OdpowiedzUsuń