8 sty 2010

Postanowienie

Właśnie dziś zaczynam robić misia dla naszego Gumisia, który ma się w czerwcu narodzić:) Piszę to, żeby się zmobilizować:) A będę się wspierać książką, którą dostałam od Basi:) Basiu, jeszcze raz Ci dziękuję:) Drugi misio będzie dla Mateuszka, bo od jego rodziców dostaliśmy chyba z tonę różnych materiałów;)
Pozdrawiamy wszystkich:)

5 komentarzy:

  1. ksiazek nigdy za duzo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mobilizować się warto zawsze, ale trzeba też poleniuchować :*

    OdpowiedzUsuń
  3. a jaki będzie? ten misiak - taaaaaki duży przytulaszczy?

    OdpowiedzUsuń
  4. Misiak będzie raczej chyba nie duży, około 30 cm, ale Artek mnie namawia, żebysmy zrobili takiego wielgachnego:) Może się skuszę:)A zdjęcia może już jutro, jakoś nie mogę wyciągnąć maszyny. Na razie mam wycięte kawałeczki, tzn części - jest ich ponad 20 na jednego misia!! Masakra. Ale mam nadzieję, że efekt będzie wart pracy:)

    OdpowiedzUsuń